CZŁOWIEK WE MGLE - BEZRADNY I ZDEZORIENTOWANY
Depresja to jedno z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych. Depresja to smutek i przygnębienie. Smutek, przygnębienie są emocjami, których doświadcza każdy człowiek wielokrotnie w trakcie swojego życia. Ich pojawienie się nie zawsze związane jest z depresją. Rozpoznać to zaburzenie można dopiero, gdy stanom obniżonego nastroju towarzyszą dodatkowo inne objawy m.in. poczucie braku energii, niemożność przeżywania radości, niska ocena własnej wartości. Osoba cierpiąca na depresję jest smutna, nie jest w stanie wykrzesać z siebie energii do działania. Często w depresji występują zaburzenia snu. Depresja może ujawnić się po wydarzeniu traumatycznym ale też przy zwolnieniu tempa działania, przy izolacji od świata zewnętrznego poprzez warunki życia lub poświęcenia dla dobra ogółu kosztem własnego szczęścia. Częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Mężczyznę chroni konstrukcja osobowościowa: skłonność do walki, agresja, większa skuteczność działania, czasem egoizm - z tym u kobiet gorzej. Mężczyzna nie rodzi dzieci, nie traci zawodowo przez co nie jest wykluczony z życia społecznego. Kobieta zostają z dziećmi w domu, w jakimś stopniu poświęca się rodzinie, dba o dzieci, dom i męża. Mężczyzna raczej skupia się na pracy, dzięki czemu ma stały kontakt ze światem zewnętrznym i bardzo rzadko ogranicza swoje działania do życia rodzinnego. Dodatkowy czynnikiem jest obecne społeczeństwo, które stawia kobiecie twarde warunki do spełnienia. Kobieta ma być piękna, robić karierę i jednocześnie zajmować się domem, dziećmi wtedy ma u boku mężczyznę z pozoru dobrego. Gdy jednak nie ma tyle siły i możliwości by spełnić wszystkie warunki zdarza się, że jest nieszanowana lub po prostu zostawiana dla innej bardziej "kreatywnej" kobiety. Owszem ten mechanizm także działa w drugą stronę lecz jeszcze stosunkowo rzadko się pojawia u kobiet. Mężczyzna jako Mars potrafi sobie poradzić z sytuacją, Kobieta jako Wenus jest bardziej wrażliwa i mniej skuteczna.
Powrót do zdrowia zajmuje dużo czasu. Leczenie depresji można porównać do gojenia się złamanej kończyny. Ręka nie będzie sprawna zaraz po założeniu gipsu. Kość potrzebuje kilku tygodni aby dobrze się zrosła i odzyskała pierwotną sprawność. Efekty leczenia nie przychodzą od razu. Trzeba na nie poczekać. Zwykle podstawowym sposobem leczenia w depresji jest farmakoterapia, która jednak nie załatwia sprawy, szkodzi zdrowiu i ogłupia umysł. Konieczne jest zastosowanie profesjonalnej psychoterapii lub zastosowanie innych metod wspomagających.
Z moich obserwacji i doświadczenia zauważyłam, że osoby cierpiące na tą dolegliwość posiadają w swoim Portrecie Tarologicznym karty XII Wisielec i XVIII Księżyc. Co nie oznacza, że każda osoba która te karty posiada od razu musi chorować na depresję bo wszystko zależne jest od warunków w jakich żyje więc nie można nad interpretowywać tych kart.
I tak kolejno zaczynam od najważniejszych:
XII Wisielec - zamknięty, ofiara społecznego systemu
Izolacja - wyizolowany od świata zewnętrznego poprzez warunki życia w jakich żyje, czasem na własne życzenie lub z lenistwa. Lenistwo wynikać może z gorszej kondycji fizycznej, zmęczenia lub słabszego zdrowia czego niestety świat zewnętrzny nie jest w stanie zrozumieć i tak to odbiera. Taka osoba potrzebuje więcej odpoczynku niż inni, więcej wsparcia lecz niestety to ona częściej wspiera innych
Szkodliwy altruizm - gotowość do poświęcania się dla kogoś kto nie jest tego warty. Otaczając innych życzliwością, wcale nic nie tracimy. Bywają akty ofiarności, w których ubywa nieco z tego co nasze. Ofiarując innym nasz czas, mniej go mamy dla siebie. Dając pieniądze, mniej mamy dla siebie. Podejmując jakąś pracę dla innych, mniej mamy siły, by zrealizować własne cele. Nie należy pomagać ludziom w tym w czym mogą sobie poradzić sami. Stwierdzenie to wydaje się słuszne, gdy przez niewłaściwą ofiarność możemy psuć otoczenie. Wspierając lenistwo lub cwaniactwo innych. Będziemy wykorzystywani a jednocześnie sami nic nie osiągniemy. Człowiek ofiarny powinien dbać o swoje dobro, nauczyć się zdrowego egoizmu.
Ofiarny człowiek przyciąga jak magnez ludzi egoistycznych, którzy żerują na jego dobroci. Aby ochronić swój umysł przed "zaśmiecaniem" problemami innych powinien zamknąć się na: sensacyjne informacje, troski i problemy innych, szczególnie tych którzy sami sobie radzą, są bardziej aktywni, zaradni towarzysko, użalają się nad sobą i chętnie przyjmują pomoc.
Wpływ siły zła ma o wiele więcej negatywnych skutków na umysł Wisielca niż nam się wydaje. To stwarzanie raka w jego umyśle. Dobrą zasadą postępowania dla Wisielca jest:
" Nie szukaj i nie wytykaj błędnych czynów i słów innych ludzi"
" Nie naprawiaj błędów za nich, niech sami sobie rozwiązują problemy"
" Nie słuchaj, że ktoś jest skrzywdzony, biedny bo twoja ofiarna postawa nikomu nie służy"
Przyjmij te zasady:
" nie widzę zła" więc nie robię nic złego
" nie słyszę zła " więc nie mam złych myśli
„nie mówię nic złego ” więc nie krzywdzę nikogo
i ostatnia intuicyjnie jestem obojętny na zło.
Wiedza zabija - zjawisko określane mianem „przekleństwa wiedzy” oznacza to, że człowiek w jakiejś dziedzinie często nie jest w stanie wyobrazić sobie, że mógłby nie wiedzieć, co zrobić w zakresie swej specjalizacji. On wszystko wie, nie musi słuchać innych, nie ma autorytetów. Jednym słowem wszyscy są głupi. On sam siedzi w zaciszu swego domu, nad książkami, w internecie stale szukając nowych żródeł informacji. Izoluje się od świata, od zwykłych ludzi a jego głód wiedzy staje się coraz silniejszy.
XVIII Księżyc - omamia, mota, ogłupia
Tworzy nierealne historie, pełne lęków, bólu aby zwrócić uwagę innych na siebie. Ma zbytnie wymagania w stosunku do otoczenia gdyż myśli, że inni mają lepiej, inni są bogaci i bardziej kreatywni. Obwinia świat za swoje troski. Widzi w ludziach zło i występek. Czasem manipuluje otoczeniem poprzez udawania skrzywdzonego bardziej niż jest. Ma bardzo kreatywny umysł lecz tego nie dostrzega bo woli żyć " płacząc" że to inni go skrzywdzili, że świat jest pełen zła. Bywa zazdrosny o sukcesy innych osób, jednocześnie sam nic nie robi. Bezradny szuka osób które wyręczą go w jego obowiązkach, zapewnią miłe i przyjemne życie. Karmi się plotkami, niestworzonymi historiami i tym samym łatwo go wciągnąć w niewłaściwe towarzystwo. Realiści są dla niego mało ciekawi. Oszukuje ludzi świadomie bądż nie, aby uzyskać współczucie. Otoczenie głupieje, nie wie co jest prawdą, co fikcją Księżyca. Pogrążony w ciemności, pełen trosk i "chorych" fantazji nie widzi otoczenia, nie zwraca uwagi na innych. Często pada ofiarą oszustów którzy potwierdzają jego teorie spiskowe, dzielą z nim fobie. Jednocześnie zamyka się na realne opinie. Prawda jest dla niego zbyt bolesna więc woli "karmić" się oszustwem, nie chce widzieć dobra w sobie i innych.
Lekarstwem dla Księżyca jest realne spojrzenie na życie oraz codzienna autohipnoza dla umysłu. Autohipnoza jest bardzo ważna bo umysł Księżyca trzeba "nakarmić" pozytywnymi słowami aby mógł ujrzeć światełko w ciemnym tunelu. Jest ono początkiem uzdrowienia.
link do przykładowej autohipnozy https://www.youtube.com/watch?v=1x63InTnhhw
Z Księżycem w portrecie Tarologicznym urodzili się najlepsi reżyserzy cudzych treści. Dobrym przykładem jest Andrzej Wajda - dokonał ekranizacji wielu dzieł literackich.
Termin depresja jest dość często nadużywany, wrzucono wszystko do jednego wora. Czy tak jest łatwiej? Jedna nazwa na wiele twarzy. Nie mnie to oceniać. Czasem ludzie ukrywają się za tym terminem bo mają inne trudności do pokonania.
Tak to wygląda w pozostałych kartach tarota:
XI Moc - brak wewnętrznej mocy, siły i energii czyli napędu do działania
XIII Śmierć - niezaradność życiowa, wegetacja
XIV Umiarkowanie - nadwrażliwość emocjonalna
XV Diabeł - uzależnienia
XVI Wieża - załamanie nerwowe, brak poczucia bezpieczeństwa
XVII Gwiazda - niska samoocena
XIX Słońce - brak radości życia
XX Sąd - brak odporności na krytykę
XXI Świat - wewnętrzny autyzm - emocjonalne odcięcie się człowieka od zewnętrznego świata
Depresja to jedno z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych. Depresja to smutek i przygnębienie. Smutek, przygnębienie są emocjami, których doświadcza każdy człowiek wielokrotnie w trakcie swojego życia. Ich pojawienie się nie zawsze związane jest z depresją. Rozpoznać to zaburzenie można dopiero, gdy stanom obniżonego nastroju towarzyszą dodatkowo inne objawy m.in. poczucie braku energii, niemożność przeżywania radości, niska ocena własnej wartości. Osoba cierpiąca na depresję jest smutna, nie jest w stanie wykrzesać z siebie energii do działania. Często w depresji występują zaburzenia snu. Depresja może ujawnić się po wydarzeniu traumatycznym ale też przy zwolnieniu tempa działania, przy izolacji od świata zewnętrznego poprzez warunki życia lub poświęcenia dla dobra ogółu kosztem własnego szczęścia. Częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. Mężczyznę chroni konstrukcja osobowościowa: skłonność do walki, agresja, większa skuteczność działania, czasem egoizm - z tym u kobiet gorzej. Mężczyzna nie rodzi dzieci, nie traci zawodowo przez co nie jest wykluczony z życia społecznego. Kobieta zostają z dziećmi w domu, w jakimś stopniu poświęca się rodzinie, dba o dzieci, dom i męża. Mężczyzna raczej skupia się na pracy, dzięki czemu ma stały kontakt ze światem zewnętrznym i bardzo rzadko ogranicza swoje działania do życia rodzinnego. Dodatkowy czynnikiem jest obecne społeczeństwo, które stawia kobiecie twarde warunki do spełnienia. Kobieta ma być piękna, robić karierę i jednocześnie zajmować się domem, dziećmi wtedy ma u boku mężczyznę z pozoru dobrego. Gdy jednak nie ma tyle siły i możliwości by spełnić wszystkie warunki zdarza się, że jest nieszanowana lub po prostu zostawiana dla innej bardziej "kreatywnej" kobiety. Owszem ten mechanizm także działa w drugą stronę lecz jeszcze stosunkowo rzadko się pojawia u kobiet. Mężczyzna jako Mars potrafi sobie poradzić z sytuacją, Kobieta jako Wenus jest bardziej wrażliwa i mniej skuteczna.
Powrót do zdrowia zajmuje dużo czasu. Leczenie depresji można porównać do gojenia się złamanej kończyny. Ręka nie będzie sprawna zaraz po założeniu gipsu. Kość potrzebuje kilku tygodni aby dobrze się zrosła i odzyskała pierwotną sprawność. Efekty leczenia nie przychodzą od razu. Trzeba na nie poczekać. Zwykle podstawowym sposobem leczenia w depresji jest farmakoterapia, która jednak nie załatwia sprawy, szkodzi zdrowiu i ogłupia umysł. Konieczne jest zastosowanie profesjonalnej psychoterapii lub zastosowanie innych metod wspomagających.
Z moich obserwacji i doświadczenia zauważyłam, że osoby cierpiące na tą dolegliwość posiadają w swoim Portrecie Tarologicznym karty XII Wisielec i XVIII Księżyc. Co nie oznacza, że każda osoba która te karty posiada od razu musi chorować na depresję bo wszystko zależne jest od warunków w jakich żyje więc nie można nad interpretowywać tych kart.
I tak kolejno zaczynam od najważniejszych:
XII Wisielec - zamknięty, ofiara społecznego systemu
Izolacja - wyizolowany od świata zewnętrznego poprzez warunki życia w jakich żyje, czasem na własne życzenie lub z lenistwa. Lenistwo wynikać może z gorszej kondycji fizycznej, zmęczenia lub słabszego zdrowia czego niestety świat zewnętrzny nie jest w stanie zrozumieć i tak to odbiera. Taka osoba potrzebuje więcej odpoczynku niż inni, więcej wsparcia lecz niestety to ona częściej wspiera innych
Szkodliwy altruizm - gotowość do poświęcania się dla kogoś kto nie jest tego warty. Otaczając innych życzliwością, wcale nic nie tracimy. Bywają akty ofiarności, w których ubywa nieco z tego co nasze. Ofiarując innym nasz czas, mniej go mamy dla siebie. Dając pieniądze, mniej mamy dla siebie. Podejmując jakąś pracę dla innych, mniej mamy siły, by zrealizować własne cele. Nie należy pomagać ludziom w tym w czym mogą sobie poradzić sami. Stwierdzenie to wydaje się słuszne, gdy przez niewłaściwą ofiarność możemy psuć otoczenie. Wspierając lenistwo lub cwaniactwo innych. Będziemy wykorzystywani a jednocześnie sami nic nie osiągniemy. Człowiek ofiarny powinien dbać o swoje dobro, nauczyć się zdrowego egoizmu.
Ofiarny człowiek przyciąga jak magnez ludzi egoistycznych, którzy żerują na jego dobroci. Aby ochronić swój umysł przed "zaśmiecaniem" problemami innych powinien zamknąć się na: sensacyjne informacje, troski i problemy innych, szczególnie tych którzy sami sobie radzą, są bardziej aktywni, zaradni towarzysko, użalają się nad sobą i chętnie przyjmują pomoc.
Wpływ siły zła ma o wiele więcej negatywnych skutków na umysł Wisielca niż nam się wydaje. To stwarzanie raka w jego umyśle. Dobrą zasadą postępowania dla Wisielca jest:
" Nie szukaj i nie wytykaj błędnych czynów i słów innych ludzi"
" Nie naprawiaj błędów za nich, niech sami sobie rozwiązują problemy"
" Nie słuchaj, że ktoś jest skrzywdzony, biedny bo twoja ofiarna postawa nikomu nie służy"
Przyjmij te zasady:
" nie widzę zła" więc nie robię nic złego
" nie słyszę zła " więc nie mam złych myśli
„nie mówię nic złego ” więc nie krzywdzę nikogo
i ostatnia intuicyjnie jestem obojętny na zło.
Wiedza zabija - zjawisko określane mianem „przekleństwa wiedzy” oznacza to, że człowiek w jakiejś dziedzinie często nie jest w stanie wyobrazić sobie, że mógłby nie wiedzieć, co zrobić w zakresie swej specjalizacji. On wszystko wie, nie musi słuchać innych, nie ma autorytetów. Jednym słowem wszyscy są głupi. On sam siedzi w zaciszu swego domu, nad książkami, w internecie stale szukając nowych żródeł informacji. Izoluje się od świata, od zwykłych ludzi a jego głód wiedzy staje się coraz silniejszy.
XVIII Księżyc - omamia, mota, ogłupia
Tworzy nierealne historie, pełne lęków, bólu aby zwrócić uwagę innych na siebie. Ma zbytnie wymagania w stosunku do otoczenia gdyż myśli, że inni mają lepiej, inni są bogaci i bardziej kreatywni. Obwinia świat za swoje troski. Widzi w ludziach zło i występek. Czasem manipuluje otoczeniem poprzez udawania skrzywdzonego bardziej niż jest. Ma bardzo kreatywny umysł lecz tego nie dostrzega bo woli żyć " płacząc" że to inni go skrzywdzili, że świat jest pełen zła. Bywa zazdrosny o sukcesy innych osób, jednocześnie sam nic nie robi. Bezradny szuka osób które wyręczą go w jego obowiązkach, zapewnią miłe i przyjemne życie. Karmi się plotkami, niestworzonymi historiami i tym samym łatwo go wciągnąć w niewłaściwe towarzystwo. Realiści są dla niego mało ciekawi. Oszukuje ludzi świadomie bądż nie, aby uzyskać współczucie. Otoczenie głupieje, nie wie co jest prawdą, co fikcją Księżyca. Pogrążony w ciemności, pełen trosk i "chorych" fantazji nie widzi otoczenia, nie zwraca uwagi na innych. Często pada ofiarą oszustów którzy potwierdzają jego teorie spiskowe, dzielą z nim fobie. Jednocześnie zamyka się na realne opinie. Prawda jest dla niego zbyt bolesna więc woli "karmić" się oszustwem, nie chce widzieć dobra w sobie i innych.
Lekarstwem dla Księżyca jest realne spojrzenie na życie oraz codzienna autohipnoza dla umysłu. Autohipnoza jest bardzo ważna bo umysł Księżyca trzeba "nakarmić" pozytywnymi słowami aby mógł ujrzeć światełko w ciemnym tunelu. Jest ono początkiem uzdrowienia.
link do przykładowej autohipnozy https://www.youtube.com/watch?v=1x63InTnhhw
Z Księżycem w portrecie Tarologicznym urodzili się najlepsi reżyserzy cudzych treści. Dobrym przykładem jest Andrzej Wajda - dokonał ekranizacji wielu dzieł literackich.
Termin depresja jest dość często nadużywany, wrzucono wszystko do jednego wora. Czy tak jest łatwiej? Jedna nazwa na wiele twarzy. Nie mnie to oceniać. Czasem ludzie ukrywają się za tym terminem bo mają inne trudności do pokonania.
Tak to wygląda w pozostałych kartach tarota:
XI Moc - brak wewnętrznej mocy, siły i energii czyli napędu do działania
XIII Śmierć - niezaradność życiowa, wegetacja
XIV Umiarkowanie - nadwrażliwość emocjonalna
XV Diabeł - uzależnienia
XVI Wieża - załamanie nerwowe, brak poczucia bezpieczeństwa
XVII Gwiazda - niska samoocena
XIX Słońce - brak radości życia
XX Sąd - brak odporności na krytykę
XXI Świat - wewnętrzny autyzm - emocjonalne odcięcie się człowieka od zewnętrznego świata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz