poniedziałek, 12 lutego 2018

Czy Pani wróży?




Bardzo często słyszę pytanie. Czy Pani wróży?
Cóż mam odpowiedzieć? Prosto się nie da gdyż Tarot "reklamowany" jest, jako narzędzie do wróżenia. Zacznijmy od tego, czym są wróżby. Wróżenie, dywinacja to czynności związane z próbami przepowiadania przyszłości z pomocą specjalnych przedmiotów i technik, a według niektórych interpretacji, także sił nadnaturalnych. Biorąc pod uwagę fakt, że Tarotem interesuje się tysiące- miliony ludzi na świecie gdyby każda z nich miała wgląd do przyszłości ludzi byłoby to zjawisko dość niebezpieczne gdyż znalazłyby się osoby wykorzystujące karty do niecnych celów. Sądzę, że Bóg ( dla niewierzących energia wszechświata lub kosmiczna) nie pozwoliłby na takie praktyki, bo prowadziłyby do zguby ludzkości. Nie twierdzę, że Tarot nie pokazuje przyszłości. Owszem, że pokazuje, ale dzieje się to bardzo rzadko i w najmniej spodziewanym momencie. Na 100% może 2% układów jest prognostyczne, wieszcze. Takie ŁAŁ! Na jakie czeka każdy Tarocista.
Wielu z Was w tym momencie poczuje zawód, bo przecież w tych wszystkich reklamach przekonują, że Tarot ma takie moce a eksperci od kart mają wgląd w przyszłość człowieka. Wtedy każdy, kto ma trudną sytuację zawodową, rodzinną czy też finansową poświęci parę groszy, aby wiedzieć, czego się spodziewać. Wystarczy akceptacja wróżby i życie toczy się dalej bez wpływu człowiek wg przeznaczenia. Mi, jakość ciężko uwierzyć w fatum powodujące, że życie ludzkie naznaczone zostało tragizmem. Ślepa wiara we wróżby sprawia, że taka osoba zrzuca odpowiedzialność i decyzyjność za swoje życie i wybory na wróżkę/wróżbitę lub na los. Odbiera człowiekowi możliwość wpływania na sytuację i decydowania o własnym życiu. Osłabia jego wolę działania.
Do czego więc karty Tarota można wykorzystać?
Aby odpowiedzieć na to pytanie należy zwrócić uwagę na historię, kiedy karty się pojawiły i do czego były używane. Karty Tarota powstały we Włoszech gdzie życie bogatych rodów Viscontich i Sforzów zostało namalowane przez artystę Bonifacio Bembo. Arkana Wielkie przedstawiały życie ówczesnych ludzi, ich role, normy postępowania, itd. Do nich dodano karty Małych Arkan wzorując się na taliach do gier. Pojawiły się puchary zastępując Kiery ( serca) itd.
Etymologia wskazuje, że powstałą talię nazwano Triumfami - temat nazwy bywa sporny. We Włoszech karty służyły do gry, rozrywki - potwierdzeniem jest traktat Marziano opisujeący niektóre zasady gry. Nigdzie nie jest udokumentowane, zapisane, że talia stworzona była do celów wróżebnych. Należy też wspomnieć, że istnieją ezoteryczne hipotezy sugerujące związki kart ze starożytnymi cywilizacjami lub terminami kabalistycznymi , ale niestety nie jest to nigdzie udokumentowane - osobiście ich nie uznaję. Pierwsze udokumentowane wykorzystanie kart tarota, jako narzędzia do dywinacji pochodzi z XVII wieku z Bolonii. Jednak ich współczesna popularność wróżbiarska i powiązanie z okultyzmem sięgają końca XVIII wieku, co pojawiło się za sprawą dwóch Panów Antoine Court de Gébelin i Etteilla. Mamy tu różnicę ponad dwóch wieków od pojawienia się kart. Do mnie to nie przemawia. To tak jakby stworzyć młotek i wykorzystać go potem do mieszania w garnku. Oczywiście można to czynić. Nikt nikomu niczego nie może zabronić a jak efekty są dobre to, czemu nie.
Według zebranego doświadczenia twierdzę, że Tarota można wykorzystać w celu analizy spraw dotyczących życia człowieka, do rozwoju osobowości lub wskazania możliwości i predyspozycji osoby. Rozkłady są pomocne w podejmowaniu decyzji, kiedy to pytający ma obraz obu możliwości i wybiera tą z najkorzystniejszym wskazaniem.
Czasem ludzie idąc za pragnieniem patrzą na obecną sytuację życzeniowo - aby się stało tak jakby chcieli, tak jak tego pragną. Jednak wyciągając karty otrzymują obraz realnej sytuacji, którą intuicyjnie czują gdzieś z tyłu głowy, lecz gdyby nie karty nie zwróciliby na to uwagi. Gdzieś mają nadzieję, że jednak może cuda się zdarzają. Jednak pojawiający się rozkład kart to zmienia bo jest realny, ma zastosowanie w rzeczywistości. Takie układy pomagają człowiekowi tak poprowadzić swoje życie, aby podejmował słuszne decyzje, aby popełniał mniej błędów. Właśnie wokół decyzji krąży życie człowieka a karty są pomocne przy ich podjęciu. Życie toczy się między iluzją a rzeczywistością. Tarot jest mostem pomiędzy nimi. Czytanie kart jest rozmową z podświadomością. W niej ludzie mają ARCHETYPY ( 22 Arkana Wielkie ) zakorzenione w zbiorowej nieświadomości. Pierwowzory, które tworzyli od początku istnienia świata mają uczyć następne pokolenia jak poprawić jakość życia.
Karty pomagają dostroić się do energii wszechświata, wsłuchać w jej głos. Każdy Arkan pojawiający się w rozkładzie jest dla człowieka wskazówką:, Co zrobić? Na co zwrócić uwagę? Jakie emocje mu towarzyszą? Jaką pracę należy wykonać?
Nie dają odpowiedzi, co będzie. Zdarzają się wyjątki, bardzo, bardzo rzadko. Moim zdaniem oszustwem byłoby twierdzić, że karty Tarota przepowiadają przyszłość, bo szanse są bardzo małe. Są możliwe jak w grze w Lotto, ale tak samo wiele prób trzeba wykonać na chybił trafił.
Pewnego dnia odwiedził mnie pewien Pan. Twierdził, że nie znalazł dobre wróżki, był już u kilku. Mówił, że ostatnia wróżyła mu wygraną lub przypływ gotówki, bo w układzie pojawiła się karta KOŁO FORTUNY. Wróżba się nie sprawdziła. Zwróciłam mu uwagę na to, że karty wskazały mu rozwiązanie jego problemu, lecz Pani inaczej mu to przekazała. Powiedziałam, aby zwrócił uwagę ile sił, środków marnuje w swoim życiu. Koło Fortuny to marnotrawstwo energii, pieniędzy i czasu. Kiedy karta pojawia się w układzie zwraca uwagę na temat, którego dotyczy. Trzeba zastanowić się na informacjami "płynącymi" z danej karty i zacząć realizować jej pozytywne wskazania. Samo się nie zrobi, trzeba wykonać pracę. Karta pojawia się, dlatego że w tym momencie jest ważna. Pan otrzymał informację, czego ma się nauczyć, aby nie mieć problemów finansowych. Owa karta pokazała także zdolności zarabiania pieniędzy tego Pana, lecz niestety wszystko, co zarobi rozpływa się lub jest niewłaściwie zainwestowane. Wystarczy tylko zastosować wskazówki i nauczyć się innego podejścia do spraw finansowych, ale tu już potrzebna jest praca i zaangażowanie. Wróżba to gotowa recepta na daną dolegliwość. Analiza służy do zrozumienia, wyjaśnienia i szukania najlepszego rozwiązania. 78 Obrazów to elementy składowe funkcjonowania człowieka potrzebne do zrozumienia zagadki życia.
I teraz odpowiedz na zadawane pytanie.
NIE jestem wróżką.
Jestem Tarocistką- doradcą, gdy czytam karty.
Jestem Tarologiem, gdy pracuje z portretem tarologicznym.