środa, 2 września 2015

Jak głupiec zmienił kij na pieska ?

Jak Głupiec zamienił kij na pieska?
Na jednej z pierwszych kart tarota Głupiec trzyma kij ( maczugę), jednak w późniejszych taliach ten zamienia się na pieska, a owy kij służy do zawieszenia tobołka.
Dlaczego tak się stało?
Otóż karta z numerem 0 lub 22 przedstawia człowieka, zwykłego, prostego bez tytułów, majątku, wykształcenia oraz zasług. W czasach, kiedy to powstawały pierwsze talie tarota mało, kto przejmowała się losem zwykłego szarego człowieka, jakim jest tarotowy... Głupiec. Człowiek dziki z kijem musiał bronić się sam, walczyć niczym zwierzę o przetrwanie. Jednak wraz z upływem czasu wszystko zaczęło się zmieniać, zaczęły powstawać instytucje charytatywne i urzędy, w których to zwykły człowiek mógł walczyć o swoje prawa i swą godność. Człowiek zyskiwał swoje prawa a państwo zapewniało mu ochronę. Na kartach tarota zaczął pojawiać się pies, który zawsze jest przy Głupcu i razem z nim podąża przez świat.
Pies symbolicznie oznacza instynktowne ostrzeżenie, ochronę, bezpieczeństwo, opiekę i dobroduszność. Zarówno pies (odpadki żywieniowe) jak i człowiek (czujność psa ostrzegająca przed zbliżającym się niebezpieczeństwem) czerpią korzyści z współistnienia. Pies z człowiekiem zaczęli stopniowo zacieśniać więzy. Człowiek czuł się bezpiecznie, gdy pies blokował dostęp do jego domostwa zwierzętom dziko żyjącym i intruzom. Człowiek zaś dbał o psa, żywił go i pielęgnował. Z czasem psy stały się bardziej użyteczne, służyły do przynoszenia upolowanej zdobyczy i zaczęły się cieszyć ludzką „przyjaźnią” jako zwierzęta użytkowe. Człowiek czuł dumę i radość ze swego towarzysza. Do dziś psy służą człowiekowi do ochrony dobytku oraz bezpieczeństwu całej rodziny. Dlatego pies na karcie Głupca to przede wszystkim bezpieczeństwo, ochrona ale też spokój, którego pilnuje wierny oddany przyjaciel pies.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz